You are currently viewing Fobie, co powinieneś o nich wiedzieć

Fobie, co powinieneś o nich wiedzieć

Fobie, wszystko co powinieneś o nich wiedzieć

Granica między niewielkim, codziennym lękiem a zaburzeniami lękowymi jest płynna. Ten, kto krzyczy na widok pająka, poci się ze strachu przed egzaminem na prawo jazdy, nie ma śmiałości wygłosić toastu na cześć panny młodej, daleki jest jeszcze od ” lęku patologicznego”.

Natomiast ludzie, którzy z powodu lęku nie opuszczają domu, rano wstają z bijącym sercem i drżeniem albo nie potrafią przetrwać spotkania z przyjaciółmi, jeśli się przedtem dla kurażu nie napiją, najprawdopodobniej cierpią z powodu zaburzeń lękowych.

Zdarzają się też przypadki, gdy dotknięci zaburzeniem sami nie są pewni, czy cierpią na poważne zaburzenie lękowe, które powinno być leczone, czy też ich lęki mieszczą się jeszcze w granicach normy. W razie wątpliwości dobrze jest udać się do fachowca po poradę. Około połowa wszystkich ludzi cierpiących na zaburzenia lękowe nie jest objęta leczeniem, ponieważ nie poszli do lekarza bądź lekarz nie rozpoznał u nich choroby. Niektórzy nie wiedzą, że cierpią z powodu problemu zaburzenia lękowego, które można z powodzeniem leczyć. Inni z kolei nie mają odwagi, by ze swym lekarzem na ten temat. porozmawiać: ze wstydu lub z obawy, by nie narazić się na piętno chorego psychicznie (z tym, że to piętno w głównej mierze urasta do monstrualnych rozmiarów tylko w głowie osoby cierpiącej).

Lista fobii

Wyobrażasz sobie lęk przed… masłem orzechowym? Tak, istnieje taka fobia. Lista fobii jest tak samo długa, jak lista osób znanych, które z fobiami się mierzyli. Karol Darwin (który cierpiał z powodu ofidiofobii) poszedł do zoo, by pokonać swój lęk przed wężami. Zbliżył się do terrarium, w którym znajdowała się żmija afrykańska. Ledwie wąż się uniósł, Darwin odskoczył, i jak wspomina: „z zadziwiającą szybkością” na jard czy dwa do tyłu, chociaż wąż był za szklaną szybą.

„Moja wola i mój rozum były bezsilne wobec wyobrażenia niebezpieczeństwa, jakiego nigdy bezpośrednio nie zaznałem”

Darwin cierpiał nie tylko na zaburzenia wywołujące lęk paniczny, jaki właśnie opisałem, lecz także na fobię prostą. Pojęcie „fobia prosta” oznacza, że dotknięta nią osoba lęka się tylko jednej, jedynej rzeczy, na przykład zwierząt, wysokości lub zastrzyków. Przed kilku laty zaburzenie to otrzymało nazwę „fobia specyficzna”, ponieważ nie jest wcale „proste” dla cierpiącego na nie człowieka. Przez fobię rozumie się strach przed rzeczami, których właściwie nie trzeba się bać lub należy bać się tylko trochę. Przedmiotem fobii jest najczęściej coś zupełnie niegroźnego. Weźmy szeroko rozpowszechniony lęk przed pająkami: nawet jeśli wielu ludzi powie, że one są po prostu „obrzydliwe”, to jednak żyjące w Europie pająki są zupełnie niegroźne. Natomiast komary, które potrafią nieprzyjemnie kłuć, niemal nigdy nie niemal nigdy nie są przedmiotem fobii.

Czym jest fobia

Pojęcie fobii pochodzi z mitologii greckiej. Bóg Fobos (Strach) był personifikacją ucieczki i pierwotnych lęków. Patronował nie tylko okropnościom wojny, lecz także zazdrości, przemocy i uległości w miłości (Enciclopedia dell’arte, 1958-1961). Ludzie mogą cierpieć z powodu najbardziej zaskakujących fobii, na przykład wobec fryzjerów, odkurzaczy lub muzyki jazzowej. Na jednej ze stron internetowych (www.phobialist.com) wymieniono wiele rodzajów fobii, opatrzonych grecko-łacińską nazwą fachową, na przykład:

  • Alliumfobia – lęk przed czosnkiem
  • Alektrofobia – lęk przed drobiem
  • Aulofobia – lęk przed instrumentami muzycznymi o kształcie fallicznym, np. fletami
  • Venustrafobia – lęk przed pięknymi kobietami
  • Siderodromofobia – lęk przed jazdą koleją
  • Koulrofobia – lęk przed klaunami
  • Zemmifobia – lęk przed kretami
  • Peladofobia – lęk przed łysymi ludźmi
  • Paraskavedekatriafobia – lęk przed piątkiem 13-ego
  • Automatonofobia – lęk przed marionetkami brzuchomówców, manekinami
  • Arachibutyrofobia – lęk przed masłem orzechowym lepiącym się do podniebienia; także lęk przed zarazkami
  • Hippopotomonstrosesquipedaliofobia – lęk przed długimi wyrazami

Jeśli chcecie wiedzieć, dlaczego ludzie boją się masła orzechowe-go, które lepi się do podniebienia, to spróbujcie go kiedyś sami. W każdym razie te egzotyczne fobie są raczej rzadkie. Lęki, o jakich opowiadają ludzie z fobią specyficzną, koncentrują się na nielicznych przedmiotach. Najczęstszą jest, jak już wspomniałem, fobia, której przedmiotem są pająki. Często spotyka się także lęk przed zwierzętami domowymi, jak psy i koty.

Przyczyny fobii

Wśród ludzi często występuje też lęk wysokości. Ten, kto czuje się niewyraźnie, spoglądając w dół z wieży telewizyjnej nie ma jeszcze fobii. Są jednak ludzie, którzy nie wejdą nawet na dwumetrową drabinę i dostają gwałtownych zawrotów głowy, gdy wyglądają przez okno na trzecim piętrze. W ciężkich przypadkach obawiają się, że mogą stracić przytomność na balkonie i wypaść przez poręcz lub stracić rozum i z premedytacją skoczyć w dół.

Podsumowując, można powiedzieć, że ludzie z fobią prostą najczęściej obawiają się zjawisk przyrody: zwierząt, insektów, ciemności, głębokiej wody, urwistych zboczy, błyskawicy i grzmotu albo własnej krwi.

Charakterystyczne dla tych lęków jest to, że są nierealistyczne lub wyolbrzymione. Nikt jeszcze nie umarł z powodu pobrania małej próbki krwi. Spotkanie człowieka z myszą może skończyć się śmiertelnie jedynie dla myszy. W głębokim, ciemnym jeziorze można się utopić tak samo łatwo, jak w wykładanym turkusowymi kafelkami basenie z przejrzystą wodą. To zadziwiające, że rzeczy, z którymi wiąże się realne ryzyko, rzadko są przedmiotem lęku wywołanego fobią. Wódka, papierosy, frytki, nasycone kwasy tłuszczowe, seks bez zabezpieczenia lub jazda motocyklem prawie nigdy nie wywołują fobii, nawet jeżeli ludzie uświadamiają sobie niebezpieczeństwo.

Wyjaśnienie tego zjawiska mogłoby pochodzić od Darwina: lęki to nasze dziedzictwo z czasów człowieka jaskiniowego.

Myśl ta pojawi się jeszcze przy omawianiu pochodzenia lęków. Fobie są tak rozpowszechnione, że prawie każdy człowiek cierpi na jedną lub dwie z nich. Jest to zupełnie normalne. Czasami jednak fobia przybiera poważne rozmiary. Kobieta z arachnofobią (lękiem przed pająkami) sprawdza w każdym pomieszczeniu, do którego wchodzi, czy pod szafą albo łóżkiem nie znajdują się pająki. Do piwnicy idzie tylko uzbrojona w miotłę i za każdym razem zmienia pościel, gdy rzeczywiście przebiegł po niej pająk. Nigdy nie poszłaby na łąkę lub do lasu. Fobie proste znacznie mniej ograniczają ludzi niż inne zaburzenia lękowe. Ten, kto ma lęk wysokości, unika po prostu wieży telewizyjnej lub górskiej wspinaczki. Tymczasem student z zaburzeniami, z powodu których unika sal wykładowych, nie może dalej studiować. Z fobiami prostymi ludzie dobrze sobie radzą, mogą się swobodnie poruszać i nie zmienia się jakość ich życia. Chociaż zaburzenia te dają się łatwo leczyć, to jednak rzadko ktoś z fobią prostą zgłasza się na terapię do lekarza bądź psychologa.

Udostępniając (poniżej szybka opcja), “lajkując” pomagasz dotrzeć temu artykułowi do większej liczby osób. Jeśli możesz podziel się tym artykułem ze znajomymi.

Artykuł na podstawie „Nie bój się lęku”, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne

Konsultacje z psychologiem online

Bez wychodzenia z domu

Psycholog Wojciech Klęk

Witaj! Na imię mam Wojtek, jestem psychologiem oraz psychoterapeutą poznawczo-behawioralnym (w trakcie szkolenia). 0d 2014 roku przewodzę społeczności Świadomie Przez Życie i pomagam ludziom wprowadzać zmiany w życiu poprzez szkolenia oraz sesje indywidualne. W pomocy psychologicznej wspieram klientów w poszerzaniu samoświadomości, przepracowaniu trudnych emocji oraz wypracowaniu nowych, skutecznych metod radzenia sobie z problemami. “Sama wiedza nie wystarczy, trzeba jeszcze umieć ją stosować” Kładę nacisk na praktykę, zależy mi by klienci po sesjach wdrażali wyniesioną wiedzę w swoim życiu. Doświadczali i kreowali go swoimi działaniami / brakiem działań, decyzjami / brakiem decyzji. W pracy coacha towarzyszę klientowi w procesie odkrywania jego mocnych stron, ustalaniu celów zgodnych z jego wartościami życiowymi oraz wdrożeniu skutecznych metod działania. Dzielę się swoją wiedzą oraz dostarczam narzędzia, które ułatwiają wprowadzenie pożądanej zmiany. Fascynuję się kulturą Japonii. Praktykuję ZEN – sztukę uważności oraz Kaizen – wprowadzanie zmian małymi krokami. Mieszkam w Bielsku-Białej.