Niemal każda osoba przynajmniej raz w swoim życiu ma do czynienia z sytuacją, w której nie sposób uniknąć stresu, a każda upływająca godzina wydaje się być coraz gorsza. Najczęstsze sytuacje stresujące to utrata lub zmiana pracy, remont mieszkania, ślub, przeprowadzka, choroby bliskich lub nawarstwienie się różnorodnych obowiązków. Nie do rzadkości należą przypadki, iż sytuacje stresujące ulegają kumulacji i występują łącznie. Wtedy człowiek ma wrażenie, iż świat wali mu się na głowę i nic nie można zrobić, aby zmniejszyć wszechogarniające odczucie stresu. Nic bardziej mylnego. Istnieje kilka skutecznych metod, które pozwalają ograniczyć stres i zminimalizować związane z tym nerwy. Oto kilka sprawdzonych sposobów.
Wsparcie zewnętrzne
Wiele osób uważa, iż własne problemy należy rozwiązywać samodzielnie, a szukanie pomocy u kogoś z zewnątrz to nic innego, jak oznaka słabości. Takie myślenie może doprowadzić do jeszcze większego poczucia zagubienia. Dlatego w sytuacjach stresowych warto poszukać wsparcia u innych osób – i nie chodzi tu tylko o wsparcie fizyczne (na przykład przejęcie części obowiązków), lecz przede wszystkim o wsparcie duchowe, czyli bycie obok i pokazywanie, iż osoba mająca problemy nie jest z tym sama. Pamiętajmy – człowiek to osoba stadna i musi mieć poczucie bliskiej obecności innych członków społeczeństwa.
Usunięcie problemów z własnych myśli
Jedną z najskuteczniejszych metod na ograniczenie stresu jest pozbycie się z głowy listy zadań do wykonania. W tym celu warto wykorzystać zwykły notatnik lub aplikację w smartfonie – i tam umieścić wszystkie rzeczy do zrobienia i wszystkie problemy, które w najbliższym czasie wymagają podjęcia pewnych kroków. Metoda ta wykorzystuje kilka znanych zjawisk psychologicznych, a mianowicie:
- dysocjację, czyli mentalne oderwanie się od problemów, które sprawia, iż są one niejako czymś zewnętrznym, a przez to mniej stresującym,
- perspektywę, czyli spojrzenie na problemy lub czekające zadania jako pewien szereg działań do wykonania, a nie kwestie pochłaniające całe życie,
– indywidualne podejście, które umożliwia opracowanie pewnego planu działania dostosowanego do konkretnego problemu, - przeniesienie energii z myśli na działania (utrzymywanie problemów w głowie skupia na nich całą uwagę i pochłania energię, którą lepiej wykorzystać do konkretnych czynów).
Już każda z tych metod zastosowana pojedynczo przynosi wiele korzyści, a połączenie ich wszystkich razem znacząco zwiększa szansę na skuteczne poradzenie sobie z sytuacjami stresującymi.
Zastosowanie metody „następnych kroków”
Wszystkie pojawiające się w życiu sytuacje stresujące są dużo łatwiejsze do rozwiązania, gdy posiadają pewną wizję zakończenia. Dlatego warto zastosować metodę „następnego kroku”, która polega na planowaniu działań cząstkowych. I nie musi być to plan ostatecznego rozwiązania problemu, ale chociaż podejmowania takich czynności, które przybliżą do pozbycia się sytuacji wywołującej stres. Metoda ta pozwala domknąć pewne kwestie we własnej głowie, a tym samym zaoszczędzić sporo sił i energii.
Unikanie dróg na skróty
Wiele osób borykających się z różnego typu sytuacjami stresującymi ulega pokusie tak zwanych „łatwych rozwiązań”, do których można zaliczyć alkohol, używki, zakupy, jedzenie lub inne metody pozwalające choć na chwilę zapomnieć o danym problemie. To droga donikąd. Wprawdzie metody tego typu pozwalają nieco zredukować stres, jednak – co warto podkreślić – nie rozwiązują samego problemu. I o ile chęć zredukowania nadmiernego obciążenia nie jest zła sama w sobie, to jednak należy w tym przypadku zachować szczególną ostrożność. I to z dwóch powodów – po pierwsze wiele tych zachowań może być naprawdę groźnych, a po drugie doraźna i natychmiastowa redukcja stresu nie przyniesie długofalowych efektów. Poza tym istnieje dodatkowe niebezpieczeństwo, które polega na tym, iż osoba borykająca się ze stresem zacznie traktować szybkie rozwiązania jako domyślną metodę radzenia sobie z nerwami. W ten sposób zjedzenie tabliczki czekolady lub wypicie dwóch drinków stanie się alternatywą dla podejmowania działań zmierzających do wyeliminowania przyczyn stresu.
Określenie metod działania
Jedną z najczęstszych przyczyn kumulującego się stresu jest poczucie pewnego zawieszenia i niemożności ruszenia do przodu z rozwiązywaniem nawarstwiających się problemów. Dodatkowo osoba borykająca się z sytuacjami stresującymi zaczyna mieć wątpliwości, czy podjęcie ewentualnych działań w ogóle przyniesie jakiś skutek. W ten sposób powstaje błędne koło, które utrudnia (a czasami wręcz uniemożliwia) podjęcie jakichkolwiek kroków w celu ograniczenia stresu. W tym przypadku obranie metody czekania jest bardzo niekorzystne. Dużo lepszym rozwiązaniem jest przyjęcie pewnej ścieżki działania i trzymanie się założonego planu. Oczywiście dopuszczalne są pewne zmiany i modyfikacje – w zależności od rozwijającej się sytuacji. Jednak jasna i klarowna ścieżka działania pozwala zachować pewną kontrolę, co niezwykle skutecznie redukuje poziom odczuwanego stresu.
Pozwolenie na zmęczenie i słabość
W zdecydowanej większości współczesnych społeczeństw funkcjonuje przekonanie, iż okazywanie zmęczenia lub wyczerpania jest oznaką słabości. A przecież człowiek sukcesu nie może być słaby. Poza tym nietrudno spotkać się z opinią, iż zmęczyć może jedynie praca fizyczna – na przykład codzienne dwanaście godzin wydobywania węgla w kopalni. Nic bardziej mylnego. Nie od dziś wiadomo, iż sytuacje stresujące są bardzo wyczerpujące (także fizycznie) i potrafią odebrać całą siłę i energię. Nie dziwi zatem fakt, iż osoba żyjąca w stresie jest po prostu zmęczona. Największym błędem w takich przypadkach jest udawanie osoby silnej, która nie potrzebuje chwili wytchnienia lub odczuwanie wyrzutów sumienia z powodu chwilowego wypoczynku. A tymczasem należy sobie uświadomić, iż żaden człowiek nie jest maszyną, która może funkcjonować bez względu na okoliczności. Dlatego nie warto lekceważyć pierwszych pojawiających się sygnałów zmęczenia, gdyż ich zignorowanie może prowadzić do znacznie większych problemów. Nawet ludzie charakteryzujący się wysoką odpornością na stres mają prawo do gorszych momentów w życiu. A naładowanie akumulatorów pozwoli na podjęcie skutecznej walki ze stresem.
Sytuacje stresujące dotykają niemal każdego. Na szczęście w zdecydowanej większości przypadków przemijają i osiągają swój kres. I tutaj wiele osób popełnia podstawowy błąd. Nie do rzadkości należy sytuacja, w której osoby pozbywające się stresu rzucają się w wir aktywności – jakby chciały udowodnić, iż właśnie teraz mają zdecydowanie więcej energii. A tymczasem warto zregenerować utracone siły. Sytuacje stresujące mogą powrócić w każdej chwili (zazwyczaj niespodziewanej), a zmęczony i niezregenerowany organizm może nie podjąć kolejnej walki. Dlatego warto dać sobie trochę czasu na dojście do równowagi – zarówno psychicznej, jak i fizycznej. Należy także wyciągnąć pewne wnioski na przyszłość i określić czynniki, które w największym stopniu potęgowały poziom stresu. I chociaż może okazać się, iż powtórzenie tej konkretnej sytuacji nie będzie już miało miejsca, to płynące z niej wnioski mogą być niezwykle przydatne w pokonywaniu kolejnych wyzwań i problemów.
Komentując, udostępniając (poniżej szybka opcja), “lajkując” doceniasz moją pracę i pomagasz dotrzeć temu artykułowi do większej liczby osób – DZIĘKUJĘ <3