You are currently viewing Zasady w domu dorosłych dzieci alkoholików

Zasady w domu dorosłych dzieci alkoholików

Jeśli dorastałeś w rodzinie alkoholowej, być może marzyłeś o dniu, w którym jako dorosły zostawisz ból i chaos swojej rodzina za sobą. Być może własnie z tego powodu jesteś zaskoczony tym, że jako dorosła już osoba doświadczasz uczucia niezadowolenia, apatii lub dystansu wobec innych ludzi, podobnych do tych, które czułeś w domu. Uczucia te jeśli jesteś dorosłym dzieckiem alkoholika, są łatwe do zrozumienia, gdy weźmiesz pod uwagę, że rodziny są miejscami, w których uczysz się o sobie i życiu. Chociaż wszystkie rodziny działają według „zasad”, rodziny alkoholików wypracowują takie, które poważnie ograniczają rozwój i wzrost ich członków.

Zasady w rodzinie alkoholowej

W rodzinie alkoholowej, DDA otrzymuje trzy wyraźne komunikaty:
• nie ufaj!
• nie mów!
• nie czuj!
Nie ufaj! W rodzinach alkoholowych, znaczące osoby często zapominają o obietnicach, odwołuje się uroczystości i nastroje rodziców są nieprzewidywalne. W rezultacie, DDA uczą się liczyć wyłącznie na siebie i często mają trudności z uwierzeniem, że inni mogą wystarczająco dbać o to, by wywiązać się ze swoich zobowiązań wobec nich.

Nie mów! – DDA uczą się w swoich rodzinach, aby nie mówić o ogromnej części ich rzeczywistości – piciu rodziców. Wynika to z potrzeby rodziny, aby zaprzeczyć, że problem istnieje i że picie jest związane z tym problemem. To, co jest tak oczywiste, nie może być wypowiadane na głos. Często pojawia się niewypowiedziana nadzieja, że ​​jeśli nikt nie będzie mówił o problemie, problem sam zniknie. Poza tym nie ma czasu na rozmowy. Nie można mówić, gdy rodzic jest pijany. Kiedy rodzic jest trzeźwy, każdy chce zapomnieć o okresie picia i wziąć oddech przed kolejnym epizodem. W konsekwencji dorosłe dzieci alkoholików, często rozwijają tendencję do nie mówienia o nieprzyjemnych / niewygodnych rzeczach / emocjach.

Nie czuj! – Ze względu na ciągły ból życia związany z alkoholem w rodzinie, dziecko musi „przestać czuć”, aby przeżyć. W końcu, jaki jest sens doznawania „poczucia skrzywdzenia” przez cały czas? W tych rodzinach, okazywanie „negatywnych emocji” (np. złości kierowana w kierunku alkoholika) często są zarzewiem pijaństwa. W związku z tym DDA mają nieliczne możliwości postrzegania emocji w sposób właściwy i wykorzystywania ich do wspierania konstruktywnej zmiany. „Po co – myśli DDA – mam czuć cokolwiek? Uczucia wymykają się spod kontroli i nic nie zmieniają? To bez sensu. Nie chcę ranić siebie bardziej niż już to robię”.

Dzieci wychowane w dysfunkcyjnej atmosferze, która jest zalana alkoholem, szybko się uczą, że ich emocjonalne przetrwanie może zależeć od przestrzegania powyższych zasad. Ich podstawowe potrzeby nie są zaspokojone i przyjmują te dekrety, aby zdystansować się od bólu.

Po opuszczeniu rodziny kontynuują przestrzeganie tych zasad jako osoby dorosłe. Chociaż nie są one już potrzebne do ochrony, praktyki są zakorzenione i trudne do zerwania. Trudno zaufać innym. Trudno wyrażać prawdziwe myśli. Trudno o kontakt z prawdziwymi uczuciami i trudno je wrażać. Zasady tworzą trójpłaszczyznowe obciążenie, który naciska na ich serca, zapobiegając wolności emocjonalnej i przyczynia się do tworzenie związku DDA.

Jak wyjść z syndromu DDA?

Dobra wiadomość jest taka, że ​​większość urazów emocjonalnych z dzieciństwa można wyleczyć. Zabliźnienie ran zadanych przez dzieciństwo w cieniu alkoholizmu nie jest łatwe, ale jest absolutnie możliwe. Dorosłe dzieci alkoholików mogą osiągnąć emocjonalne uzdrowienie – i odbywa się ono z czterech kroków. Dzięki nim DDA mogą pomóc sobie wrócić do równowagi.

  • Akceptacja: podobnie jak w przypadku uzależnienia , pierwszym krokiem jest przyznanie się przed sobą do prawdy. Jesteś dorosłym dzieckiem alkoholika – to nie jest obelga, nie czyni cię osobą naznaczoną, gorszą, winną temu. W związku z tym nosisz w sobie uczucie smutku, żalu i gniewu. Akceptujesz to, pozwalasz sobie doświadczyć tych emocji.
  • Odkrywanie siebie: jak twoje dzieciństwo wpływa na twoje związki dzisiaj? Jaki wpływ miało na twoją osobistą tożsamość? Te kwestie musisz zbadać by poznać siebie, swoje wartości, pragnienia, potrzeby – swoje autentyczne ja.
  • Integracja: Opracuj nowe wzorce myślenia i strategie zachowania. Są one zintegrowane z twoim życiem, dzięki nim stworzysz zdrowsze relacje z sobą samym i innymi. Akceptacja, zaufanie, uczciwość w wyrażaniu siebie i umiejętność dbania o własne potrzeby – te kompetencje będziesz musiał rozwinąć.
  • Aktywuj: Korzystając z tych nowo zintegrowanych zdrowych wzorców, aktywnie wchodź w interakcje z nowym stylem życia, który tworzysz. Nie jesteś już pasywną ofiarą. Uwolniony z trzech dławiących zasad, możesz nauczyć się być wolnym i aktywnym uczestnikiem na świecie.

Te cztery kroki pozwolą ci wyjść z syndromu DDA. Jeśli potrzebujesz wsparcia w tym procesie, zgłoś się na terapię DDA.

Komentując, udostępniając, “lajkując” doceniasz moją pracę i pomagasz dotrzeć temu artykułowi do większej liczby osób – DZIĘKUJĘ <3

Psycholog Wojciech Klęk

Witaj! Na imię mam Wojtek, jestem psychologiem oraz psychoterapeutą poznawczo-behawioralnym (w trakcie szkolenia). 0d 2014 roku przewodzę społeczności Świadomie Przez Życie i pomagam ludziom wprowadzać zmiany w życiu poprzez szkolenia oraz sesje indywidualne. W pomocy psychologicznej wspieram klientów w poszerzaniu samoświadomości, przepracowaniu trudnych emocji oraz wypracowaniu nowych, skutecznych metod radzenia sobie z problemami. “Sama wiedza nie wystarczy, trzeba jeszcze umieć ją stosować” Kładę nacisk na praktykę, zależy mi by klienci po sesjach wdrażali wyniesioną wiedzę w swoim życiu. Doświadczali i kreowali go swoimi działaniami / brakiem działań, decyzjami / brakiem decyzji. W pracy coacha towarzyszę klientowi w procesie odkrywania jego mocnych stron, ustalaniu celów zgodnych z jego wartościami życiowymi oraz wdrożeniu skutecznych metod działania. Dzielę się swoją wiedzą oraz dostarczam narzędzia, które ułatwiają wprowadzenie pożądanej zmiany. Fascynuję się kulturą Japonii. Praktykuję ZEN – sztukę uważności oraz Kaizen – wprowadzanie zmian małymi krokami. Mieszkam w Bielsku-Białej.